W co inwestowałam najchętniej?
Jeśli chodzi o strój, nie ubierałam się w wyjątkowo walentynkowym stylu. Po prostu - elegancka bluzka z ciekawymi rękawami, skórzane legginsy i kamizelka, która wszystko scala. Za to biżuteria to mój nowy nabytek. Pierwszy raz zamówiłam coś z polskiej, dość znanej marki - By Dziubeka. Wybrałam broszkę, srebrną bransoletkę i kolczyki, które możecie zauważyć na fotografiach. Są one stosunkowo ciężkie, solidne, ale za to wygodne w noszeniu. A przynajmniej ja czuję się w nich dobrze.
Poprzedni miesiąc upłynął mi pod znakiem zakupów biżuteryjnych. Postanowiłam zbudować swoją kolekcję od nowa, a zachęciły mnie do tego aktualne wyprzedaże. Ubrań mam sporo, ale porządne kolczyki, bransoletki i inne to coś, co potrafi całkowicie zmienić charakter stroju.
To tyle na dziś. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza