Oczyszczanie twarzy glinką - naturalnie i łagodnie
Ostatnio postanowiłam przerzucić się na naturalną pielęgnację cery. Skoro stosuję produkty, takie jak oleje, czy glinki dbając o kondycję włosów i skalpu, dlaczego by nie zatroszczyć się z ich pomocą także o twarz? Jeszcze testuję wybrane metody, jednak pomyślałam, że opowiem Wam nieco o nowo odkrytym przeze mnie sposobie oczyszczania. Generalnie, stosuję dwuetapową rutynę w tym zakresie – demakijaż i mycie. To właśnie na tym drugim aspekcie chciałabym się skupić. Kilka dni temu usłyszałam o oczyszczaniu twarzy glinką. Naturalnie, tanio, łatwo – coś dla mnie. Wybrałam glinkę białą, która jest najdelikatniejsza, dzięki czemu dobrze sprawdza się w tej metodzie. Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam sposób, w jaki z niej korzystam.
Co daje oczyszczanie twarzy glinką?
Oczyszczając buzię glinką, przede wszystkim nie mamy kontaktu z detergentami, a z surowcem stuprocentowo naturalnym. Produkt ten jest delikatny – aczkolwiek – skuteczny. Glinka absorbuje zanieczyszczenia i nadmiar sebum, jednocześnie nie zakłócając jego wydzielania. Co więcej, podczas takiej pielęgnacji nie podrażniamy bariery ochronnej skóry. Oczyszczanie przy pomocy glinki działa na podobnej zasadzie co metoda OCM, czyli mycie olejami – po prostu wówczas używa się darów natury łagodnych dla twarzy. Jest ona jednak znacznie szybsza, dzięki czemu zainteresowała mnie zdecydowanie bardziej. Glinki są również stosunkowo tanie, oraz wydajne. Od razu wydało mi się, że warto spróbować! :)
Jak stosować glinkę w oczyszczaniu twarzy?
Glinkę podczas mycia twarzy stosuje się tak jak puder oczyszczający – odrobinę surowca łączy się z wodą, tak by powstała kremowa emulsja. Następnie należy wymasować twarz i zmyć substancję. Ponieważ woda, którą mieszamy z proszkiem, a następnie spłukujemy całość posiada odmienne pH od ludzkiej skóry, następnym krokiem jest aplikacja toniku lub hydrolatu – właśnie próbuję tej drugiej możliwości. Warto wspomnieć, że glinka nie służy do demakijażu, który należy wykonać wcześniej.
Ja sama używam tej metody od kilku dni, jednak wydaje mi się naprawdę ciekawa. Glinki można także stosować jako maseczki, ponieważ mogą porządnie przysłużyć się naszej cerze. Jeżeli zechcecie, chętnie podzielę się swoją opinią po dłuższym czasie takiego dbania o cerę. A Wy, próbowaliście już oczyszczać twarz glinką?
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza