Włosy podatne do skrętu wymagają całego ogromu miłości. Chociaż nie istnieje magiczny sposób, który zakręci z natury proste kosmyki bez użycia lokówki, jest coś, co doskonale podkreśli już istniejące loki. Chodzi o szczotkę do stylizacji produkowaną przez brytyjską firmę Denman. Na rynku dostępne są różne wersje tego kultowego akcesorium. Do najpopularniejszych modeli zaliczają się te siedmio i dziewięciorzędowe. Na czym polega fenomen?

Szczotka Denman użyta w odpowiedni sposób podkreśli naturalny skręt. Technika polega na podkręcaniu kosmyków wokół przyboru. Należy jednak zastosować jeden trik – „kierować” pasma dalej od głowy. Można podzielić włosy na sekcje i po kolei je „odrywać” lub też (co u mnie sprawdza się lepiej) trzymać głowę skierowaną w dół. Kosmyki zaczesujemy na szczotkę od spodu, naciągamy, następnie delikatnie nawijamy końcówki na akcesorium. Teraz ostrożnie potrząsamy przeczesaną sekcją i ugniatamy, formując w ten sposób serpentynkę. Najlepiej przed rozpoczęciem procederu nałożyć dający poślizg produkt – krem lub odżywkę bez spłukiwania. Chociaż taka „rutyna” może wydawać się pracochłonna poprawnie wykonana zapewni nam całkiem udany good hair day.

 Szczotkę Denman możemy nabyć w sklepach internetowych, takich jak Na Piękne Włosy, czy Włosomaniak.  Jak już wspomniałam, istnieje wiele jej wariantów. Jedną z cech charakterystycznych akcesorium jest możliwość regulacji ilości rzędów, poprzez ich wyjmowanie. Cena jednego modelu to około 50-60 złotych,  na szczęście sklepy często wprowadzają różnego typu promocje. Dobrze jest też rozejrzeć się w TK Maxx – swoją pięciorzędową wersję dorwałam właśnie tam za niecałe 17 złotych. 

Na rynku dostępne są również różne inspiracje, sprzedawane po znacznie niższej cenie. Niestety, niewiele mogę o nich powiedzieć – sama jestem posiadaczką jedynie wspomnianego już modelu marki Denmann. Jeżeli jednak zechcesz nabyć jedną z nich, są one dostępne między innymi w sklepie Loczek lub na AliExpress. 

Na zdjęciach przedstawiam efekty po użyciu szczotki Denman. Generalnie, potęguje ona formowanie się loków. Należy jednak pamiętać, że aby czar zadziałał musimy mieć do czynienia z włosami podatnymi do skrętu.