Wyprzedaże - dodatki, które wybrałam dla siebie
Cześć!
Wpadliście już w szał wyprzedaży? :) Mi udało się znaleźć cztery rzeczy, które zdecydowanie zasłużyły na zainteresowanie. Większość z nich nabyłam z myślą o nowym sezonie, ale jakoś przeplotę je kiedy tylko zrobi się cieplej. Zresztą, dodatki już noszę. :) Ogólnie, staram się przemyśleć każdy zakup, nawet ten za obniżoną cenę. Skupmy się dziś na moich nowych akcesoriach.
Na pierwszy plan z całą pewnością wyrywa się opaska. Jak mogliście zauważyć, bardzo często je noszę. Cóż, uroki zapuszczania włosów. ;) Miękka, spora, z plecionką. Tak zwany „netting", czyli motyw sieci rybackiej będzie modny w sezonie wiosenno-letnim. Głównie w odniesieniu do ubrań i torebek, ale ja poczułam się zauroczona tą opaską. Pochodzi z Mango, tutaj podrzucam link.
Drugą wyprzedażową perełką są kolczyki. Zakup biżuterii marki Yes planowałam od dawna. Ostatecznie zamówiłam jedną parę wiszących kolczyków z wkrętkami. Zamierzam zrezygnować z modnych metalowych (i szybko niszczących się) ozdób na rzecz nieśmiertelnego srebra. Ten model przywodzi na myśl mój styl z czasów szkolnych. Jestem zachwycona tym do jak wielu rzeczy pasują te kolczyki z drobnym hematytem.
Stopniowo pokażę Wam też pozostałe łupy z promocji. Kto wie, może połaszę się na coś jeszcze? Spostrzegawczy mogli zauważyć u mnie również nowe okulary. Marzyłam o metalowych oprawkach, które są teraz na czasie! Możliwe, że stworzę dla Was krótki poradnik. ;)
Dziękuję za poświęcenie chwili na zapoznanie się ze wpisem!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza